Najpierw należy się skupić na stworzeniu prostego, przenośnego reflektora tak zwanego przenośnym. Do tego będzie potrzebny materiał w postaci arkusza białego kartonu rysunkowego. Drugim istotnym elementem jest dwa metry drutu żelaznego o przekroju trzech milimetrów. Kolejnym jest oprawka do żarówki, oraz także trzy metry podwójnego kabla elektrycznego wykonanego z miękkiego tworzywa, jak również wtyczka taka sama jak do zwykłej lampy biurowej. Należy rozłożyć najpierw karton, na którym rysujemy za pomocą cyrkla oraz linijki tak zwaną siatkę reflektora.
Następnym krokiem będzie wycięcie jej za pomocą nożyczek. Średnica koła będzie zależna od tego, jakiej wielkości powinien być projektowany reflektor. Udając się na kurs fotograficzny uzyskamy potrzebne nam informacje dotyczące konstrukcji takiego reflektora. Następnym ważnym krokiem będzie przycięcie kartona dość ostrym nożem bądź żyletką wzdłuż zaznaczonych linii , w dalszej kolejności dziurkujemy na brzegach oraz ostatecznie formujemy kształt tak zwanej czaszy reflektora poprzez spinanie odpowiednich części blaszkami służących do łączenia papierów.W tym celu najczęściej wykorzystujemy najzwyklejsze zszywki biurowe.
Co może nam pomóc?
Kurs fotografii pomoże nam w szybki sposób posiąść te umiejętności w bardzo krótkim czasie. Następną ważną kwestią jest stworzenie odpowiedniego stojaka. Wyginamy go z drutu. W celu założenia czaszy na tak zwaną oprawkę lampy ,należy wkleić w stożek odblasku specjalny krążek, który wykonany jest z cienkiej prasowanej tektury, która ma wycięty specjalny otworek o średnicy pasującej do oprawki żarówki. Następnie po wyschnięciu kleju wystarczy założyć odblask na oprawę pamiętając, że należy wcześniej odkręcić porcelanowy pierścień izolacyjny. Po założeniu reflektora należy go docisnąć z powrotem. Kurs foto jest istotny, gdy chcemy otworzyć własny biznes i w sposób prawidłowy zabrać się do urządzenia naszego królestwa. Każda zdobyta przez nas informacja w tym kierunku może okazać się wyjątkowo cenna, zwłaszcza w przypadku, gdy zaczynając nie mamy zbytnio pojęcia jak się za to zabrać.
W takim razie do następnego!
Wpis dobry, choć z autorem do końca się nie zgodzę
Nieźle Ci ta stronka wyszła